Jeśli jego imię czyta się jako [/ˈliːvaɪ/], to czy nie powinno się właśnie pisać "Levi'a"?
/Nie wiem, bo ja czytałam tylko mangę. Trzeba sprawdzić własnie dlatego. Ja "Levi" imię kojarzę jako "liːvaɪ". Jeśli jednak wymawia się jako "Lewi", to Lewiego jest poprawną formą.
Mam, jest "liːvaɪ", więc pierwsza odmiana jest poprawna
odmiany
Jeśli wymawia się jego imię jako "Livaj" (już tak totalnie to spolszczę), to leci to jakoś tak?
Mianownik (kto, co) - Livaj (Levi)
Dopełniacz (kogo, czego) - Livaja (Levi'a)
Celownik (komu, czemu) - Livajowi (Levi'owi)
Biernik (kogo, co) - Livaja (Levi'a)
Narzędnik (z kim, z czym) - Z Livajem (Levi'em)
Miejscownik (o kim, o czym) - O Livaju (Levi'u)
Gdyby jednak to imię czytało się tak jak pisze "Lewi", to odmiana wyglądałaby raczej tak:
M Levi
D Levi'ego
C Levi'emu
B Levi'ego
N Levi'm
M Levi'm
Zależy więc jak czytacie jego imię C:
Inna sprawa jak czyta się je poprawnie, bo twórca tak sobie zyczył.
Na siłę? Cóż, ogólnie sprawa wygląda tak, że jeśli imię da się odmienić przez przypadki, bo jest to możliwe, to uważam, że tak jest lepiej. Dlaczego mam nie odmieniać słów, ktore mogę odmieniać i które mogę poprawie odmieniać? Nie widzę sensu w upieraniu się w nieodmienianiu, bo głupio brzmi. Często brzmi coś głupio, bo tego nie używamy (nie jest popularne) i przestaje głupio brzmieć, gdy już wprowadzimy to do użytku.