Jakie znasz swoje zalety? Które sobie cenisz najbardziej?
Myse: Zawsze wyobrażałam sobie siebie w tym wieku pewną siebie, przyjazną, zaradną, posiadającą wielu przyjaciół.
Od moich "marzeń" odbiegam trochę tą śmiałością, raczej ze mnie panikara, ale potrafię zabrać głos, gdy jest taka potrzeba.
Myślę, że gryząca nie jestem, więc chociaż nieraz mówię i piszę dość chaotycznie, to jednak tragedii nie ma, tak mi się zdaje.
Poradzić sobie umiem, więc tutaj większych żali i lamentów nie kieruję do świata, a na przestrzeni lat trochę pojęłam, że ilość tych mitycznych przyjaciół nie należy do ważnych. Choć miłym byłoby mieć trochę szersze grono osób, do których mogę się odezwać, to zrozumiałam, że nic na siłę i przyjdzie to z czasem samo. Mimo wszystko uważam, że zawsze znajdziemy coś, co można w sobie dopracować i również się staram, chociaż wychodzi mi różnie. Robię to poprzez zwracanie większej uwagi na moje zachowanie i to właściwie wszystko. Jak wychodzi, nie jestem w stanie na obecną chwilę ocenić, ale mam nadzieję, że do okropnych nie należę, hah.
Myst: Gdybyś miała ochotę, to byłabym naprawdę bardzo zadowolona i wdzięczna. Jestem ciekawa, co byś wymyśliła. Dziękuję ^^
Ostatnio zmieniony przez Uchiruno (26-10-2020 o 17h33)