Przeszłam odcinek, faktycznie jeden z lepszych jak do tej pory - w końcu się coś dzieje. Wszystko jednak jakieś takie do przewidzenia - atak na na Eldaryę w trakcie ślubu, chociaż przyznaję się, że nie spodziewałam się ojczulka osobiście. Pierwszy raz od dawna też podzielałam emocje Gardienne. 
Podobała mi się rozmowa z Leiftanem na początku, wzruszające momenty związane z Zifu. Szkoda, że nie doczekałam ilustracji z nim tańczącym z Karuto. Fajnie, że jednak nie wrzucili Chrome w typowy garniak, szkoda, że resztę oglądaliśmy w standardowych strojach. No i jestem szczęśliwa, że Leiftan W KOŃCU zaczął "robić rzeczy". 
Jestem ciekawa czy faktycznie Eldarya i ziemia zlepią się w jedno czy może zaserwują nam jakieś inne zakończenie.
Swoją drogą dziwne, że nowe lokacje dostajemy stale na Yaqut mimo, że akcja dzieje się gdzieś indziej, a na mapkach jest jeszcze sporo miejsc, które mogłyby być kropkami, ale co ja tam wiem.
Ilustracji nie dostałam żadnej i to się już robi frustrujące, chociaż jakoś specjalnie mi nie zależy.
                Ostatnio zmieniony przez Vandea (22-03-2023 o 16h14)
 
 - Albiel i Perełki
 - Razjel z ruchańcem
 - zespół R świąteczny
 - wilk i królik 
 - kot Lucek
 - pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu
 - gruba wiewióra
 Oro
 - Melkor