Eliminuję 18:00-19:59, bo to taki czas, kiedy się jeszcze załatwia sprawy po robocie, więc wygrywają godziny 20:00-21:59, czyli czas wieczornego relaksu.
To teraz będzie tak bardzo z przymrużeniem oka. Lista rzeczy, które niektórzy określają jako "guilty pleasure":
1. Zarywanie nocek na oglądanie filmów/seriali
2. Jedzenie w pościelonym już łóżku
3. Chodzenie w piżamie przez cały dzień
4. Słabość do fast foodów
5. Jedzenie całej paczki chipsów lub całej tabliczki czekolady na raz
6. Czytanie lub oglądanie romansów ogólnie uznawanych za kiepskie
7. Maratony gry na telefonie/kompie
8. Podjadanie w środku nocy
9. Oglądanie programów typu reality show
10. Kolekcjonowanie bardziej luksusowych, ale niepraktycznych rzeczy
11. Bycie na bieżąco z dramami celebrytów lub ploteczkami na ich temat