Wdawałaś się w bójki, gdy byłaś dzieckiem, czy to było poniżej twojej godności?
Najbardziej podobała mi się chyba ziemia. Całość bardzo lubię, ale myślę, że pierwsze odcinki wypadają najsłabiej, bo mają za dużo takiej dziecinnej, slapstickowej komedii, a potem w robi się ciekawiej i tak na prawdę wysoki poziom utrzymuje się aż do finału. Moje ulubione postaci to definitywnie Zuko, Iroh i Toph. Z oryginalnej Avatarowej trójki najbardziej lubię chyba Katarę. Jest najbardziej ogarnięta z nich, vo znaczy, że jeśli ktoś mnie irytował, to nie ona. Ale w sumie głowni bohaterowie najlepiej działają gdy są razem i nie lubię ich aż tak jako oddzielne postaci, jak lubię ich jako całą ekipę. Czy to ma sens? To ma sens. I Appa jest kochany. Appa zasługuje na całe głaskanie świata.
Ostatnio zmieniony przez Noku (14-05-2021 o 19h04)