O czym plotkowali ludzie, kiedy czekałaś w kolejce na swój nick w Instytucie Nadawania Nicków w Internecie?
Byłem wegetarianinem przez kilka lat, nie umiałem sobie zbilansować tej diety, bo byłem małym kaszojadem, więc pod naporem rodziny - wróciłem do jedzenia mięsa. Potem znowu przestałem, a teraz jest to skomplikowana sytuacja - mieszkam z rodzicami, jak robię sobie sam obiad, to jestem zły, jak robię dla wszystkich, to też jestem zły, bo gdzie mięso (z przykładów - musiałem patrzeć czy matka przypadkiem nie wkłada mi smalcu do pierogów, bo jak to, pierogi bez smalcu).
A co mi się podoba - idk, wszystko jest dobre, jeśli umie się to zrobić - moje tofu było tylko jadalne, ale niesmaczne, więc się zniechęciłem, ale chciałbym robić znowu. Wegańskie sosy do makaronów są cudowne i 10/10, no i nie wiem, mi smakują potrawy mięsne, ale brzydzi mnie samo mięso - cofa mnie na widok filmików w których mięso jest przyrządzane, reklamy kiełbas wywołują we mnie obrzydzenie i w ogóle sama myśl, że zwierzę, które jem cierpiało całe swoje życie na antybiotykach...
Dobra, nie będę dalej, ogólnie nie rozumiem konceptu jedzenia mięsa w XXI wieku.
Ostatnio zmieniony przez falafel (21-05-2021 o 00h47)