Czy istnieje jakaś część garderoby, którą wstydzisz się nosić?
Cóż, powiedziałabym, że mieszany. Lubię ją i sama coś tworzę, ale za dużo jest w internecie rzeczy udających "nowoczesną poezję", gdzie w zasadzie nie jest to poezja sama w sobie, a proste zdania ułożone jedno pod drugim, mające udawać jakiś schemat. Niektóre z nich spokojnie można postawić obok siebie i stworzyć normalną wypowiedź i nikt by się nie zorientował. Uważam, że poszatkowane zdania, nie brzmiące jak poezja a jedynie obudowane jakąś ramą poetycką, to nie poezja i nie powinniśmy tak o nich mówić.
Jeśli chodzi o typy, to wolę chyba tę współczesną, nie potrafię zgodzić się z tym, jak ktoś mówi, że jest "płytka", jest po prostu inna. Ciekawy w niej jest kontrast = ładne słowa i wulgaryzmy, a także użycie kolokwializmów w formie przywołania jakiegoś innego, nowego znaczenia. Dawna poezja jest piękna i ma coś w sobie poniekąd magicznego, ale to ta współczesna jakoś bardziej przemawia do mojego serduszka (Różewicz, Szymborska, Herbert, Jacek Kowalski)
Ostatnio zmieniony przez Natsuki (02-06-2021 o 16h04)