Masz jakieś swoje comfort food? Takie, po którym zawsze czujesz się lepiej?
Hmm, chyba nie aż tak esktremalnie, ale jest dużo słodyczy, które kiedyś pochłaniałam w dzieciństwie z ochotą, a teraz zupełnie by mi nie podeszły (głównie dlatego, że nie przepadam za większością słodyczy).
Ostatnio zmieniony przez Cansani (15-08-2021 o 16h37)