1. Obsydian
@Nirez, oj, to może jakiś potworek o dobrym serduszku?
Nawet nie próbowałam, bo "na oddziale wszystko jest na godzinę" i opr dostały też dziewczyny, które były na czas...
Ja dojeżdżam z tego samego miasta z jedną koleżanką, pozostałe dziewczyny z grupki były już na miejscu. Kiedy my dołączyłyśmy one czekały jeszcze na korytarzu, więc się ucieszyłyśmy, że nie jesteśmy spóźnione. Po czym wyszła ta kobieta i powiedziała do wszystkich, że jesteśmy spóźnione, a jak dziewczyny się odezwały, że były na czas to stwierdziła, że kłamią i po temacie.








- wiewiórki w czołgu





Ja bym na pewno, któremuś znalazła chłopaka.
Także z tym chłopakiem by nie przeszło (raczej ^^').


Także też słabo.


