1. Obsydian

Ja wróciłam, byłam jeden dzień nad morzem, było fanie! Muzeum zamkowe w Darłówku zaskoczyło mnie pozytywnie.

W ogóle obejrzałyśmy też razem z przyjaciółką najnowszy zwiastun do Pierścieni Władzy i pojawiła się postać - myślałyśmy, że to może być Sauron. Uznałam, że w sumie nie wyszło tak źle, tym bardziej, że wtedy Sauron ukrywał się pod postacią Annatara i mogli naprawdę z tym wyglądem popłynąć. Po czym znajomy mnie oświecił, że to podobno nie Sauron tylko kapłanka z Numenoru. I faktycznie to postać, którą gra kobieta. A kiedyś robiłam sobie śmieszki, że Sauron była kobietą i to w dodatku sułtanką.

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Ostatnio zmieniony przez Vandea (25-07-2022 o 09h35)

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

2 Obsydian

Ja to mam szczęście, druga oczu kąpiel dziś, a nie ma jeszcze południa XD
Nie róbcie mi tego, psychika klęka XD

Fajnie, że wycieczka się udała Ja żyję myślą o urlopie, ale ten tydzień to dzika masakra.

---

Targ〰️DeviantArt〰️ Instagram tatuażowy〰️Creative〰️Słodki Flirt

3. Obsydian

@Vandea! Jak ty ślicznie wyglądasz! Cała w turnusie
Na serio mi się podoba, peleryna i płetwy przy rękach dają fajny efekt


Cieszę się że wakacje ci się podobały. Najważniejsze żeby po wyjeździe być zadowolonym a nie zmęczonym


@Anatea nie bardzo łapie o co chodzi z tą kąpielą oczu, mogłabyś rozjaśnić? Intryguje mnie to

1089

Ostatnio zmieniony przez Myrida (25-07-2022 o 10h53)

---

Patrzcie i podziwiajcie kocią mnie autorstwa @Anatea

1 Obsydian

nie ma sprawy
posłużę się, a jakże, internetem:
https://www.kawiarniany.pl/tag/oczu-kapiel-co-to-znaczy/

Generalnie i roboczo mówiąc, to reakcja na szokujące czy w inny sposób ekstremalne treści X)
w moim przypadku, widziałam dziś już dwie rzeczy, które potrafią wywalić z kapci.

Ostatnio zmieniony przez Anatea (25-07-2022 o 10h55)

---

Targ〰️DeviantArt〰️ Instagram tatuażowy〰️Creative〰️Słodki Flirt

2. Obsydian


Oooo, pierwszy raz takie coś widzę, z tym określeniem też nie miałam okazji się spotkać.

Człowiek zawsze może się nauczyć czegoś nowego!


I faktycznie jak na 11 to całkiem sporo szokujących wypadków

---

Patrzcie i podziwiajcie kocią mnie autorstwa @Anatea

3. Obsydian

@Ana, chodzi o Saurona-Eminema czy Sułtankę-Sauron, a może jedno i drugie?

Mnie jeszcze czeka w tym tygodniu obrona licencjatu, ale to pikuś

@Myrida, dziękuję Jak już kupiłam ten strój to chciałam go użyć

Co prawda to był dosłownie jeden dzień nad morzem, ale spotkałam się z przyjaciółmi, ale był naprawdę fajnie i jak rzadko się zdarza na wyjazdach, żeby nic się nie wydarzyło.

Dostałam też fajny prezent na urodziny - różową koszulkę do pracy z napisem pielęgniarka, kubek z kotem i... tomik poezji o kotach Przeczytałam wszystkie w pociągu są fantastyczne.

Ostatnio zmieniony przez Vandea (25-07-2022 o 11h02)

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. cień

Gratuluję wygranej, ostatnio chyba topornie szła jakakolwiek wygrana jakiejkolwiek drużynie

@Vandea, trzymamy kciuki, obyś potem miała dużo spokoju ^^
a może od razu magisterka?

---

1 Obsydian

Faktycznie, te prezenty brzmią sympatycznie

Co do studiów- ja tam od razu brałam się za magisterkę. Obawiałam się, że jak zostawię sobie dłuższe luzy, za bardzo się do nich przyzwyczaję i nie wrócę do tematu. Tak było z resztą z moimi siostrami ciotecznymi... "Rok przerwy" zamienił się w "ale po co to w ogóle?".

---

Targ〰️DeviantArt〰️ Instagram tatuażowy〰️Creative〰️Słodki Flirt

2. Obsydian

Idę na magisterkę, ale już zaocznie, bo za dużo czasu zmitrężyłam już.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. cień

A jak u ciebie jest z zaocznymi? Bo na mojej uczelni są magisterskie zdalnie i się zastanawiam, czy wszędzie tak to wygląda.

---

1. Obsydian

Ciężko powiedzieć... Teraz obostrzeń nie ma to może być różnie...

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. cień

No właśnie ja też się zdziwiłam, że na mojej ogłoszono, że większość zaocznych będzie zdalnie. Podejrzewam, że odkryli, że to w sumie dość wygodne rozwiązanie, bo nie trzeba jeździć do pracy w weekendy, studenci ci się nie pałętają po budynku więc i oszczędność za media.

---

1. Obsydian

Przyznaję dla mnie to też byłoby lepsze rozwiązanie, ale jak będzie... Zobaczymy.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

2 Obsydian

Jak tak pochylić się nad tematem, fajnie by było zahaczyć jeszcze o jakieś studia, tym bardziej, że teraz w opcji są zajęcia zdalne. Ale jak ja bym to pogodziła, to już wielka niewiadoma. Szkicownika od długich tygodni na oczy nie widziałam, co dopiero, żeby się organizować z zajęciami...

---

Targ〰️DeviantArt〰️ Instagram tatuażowy〰️Creative〰️Słodki Flirt

1 cienias

coś tu się wzięło i zdechło. potrucham sobie tego trupka. XD
co do studiów to ja podziwiam ludzi którzy tam wytrzymali tyle lat. ja dopiero w październiku będę zaczynać a już mam pierwsze zwątpienia w swoje umiejętności survivalowe. a jak słyszę czasami jakieś kacze opowieści to mam takie "stary na co ty się tam pchasz". XD

---

niektórzy żonglują jajami a ja mandarynami B))))
   

1. Obsydian

Myślałam, że nigdy nie ruszy...
Ja z kolei jakbym mogła to bym całe życie z przyjemnością studiowała dla samego studiowania i wieszała sobie dyplomy na ścianę.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. Absynt

@Vandea, To jak cię już wypytałam o to, za co tak bardzo lubiłaś pracę przewodnika, to teraz cię jeszcze zapytam - co tak bardzo lubisz w studiach? :>

1. Obsydian

@Cuksik, chyba cała magia w tym, że ja po prostu lubię się uczyć i poznawać nowe rzeczy, ale nie potrafię do końca robić to samodzielnie stąd rola wykładowców jest nieoceniona. Przyjemność sprawia mi słuchania wykładów - zwłaszcza jak ktoś jest zaangażowany, a nie czyta ze slajdów. Paradokslanie lubiłam uczyć się do egzaminów - stawiałam sobie w ten sposób wyzwania. Oczywiście w pewnym momencie było to bardzo stresujące, ale gdybym studiowała coś, bo chcę, a nie, bo muszę to i pewnie stres byłby zupełnie inny w przypadku egzaminów.

Ostatnio zmieniony przez Vandea (09-08-2022 o 16h27)

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. Absynt

Rozumiem cię doskonale! To zupełnie inna sytuacja, kiedy ma się mentora, ciąży na nas jakaś odpowiedzialność i proces uczenia się jest zorganizowany niż kiedy siedzi się w domu i chce się jakoś samemu wykombinować od czego zacząć i w jakim kierunku iść. Mam identycznie. Chociaż w klasie w liceum miałam kolegę, któremu najlepiej uczyło się samemu, a szkoła w sumie tylko mu w tym przeszkadzała. Kiedy zdawał na prawo jazdy, to zwolnił się na cały tydzień ze szkoły po to, żeby się do niego uczyć - zdał za pierwszym razem. Podobnie było z maturą. Wiadomo, że im bliżej, tym więcej uczniów odpada, bo w końcu koniec szkoły, ale on zrobił to znacznie wcześniej niż wszyscy inni po to, żeby kuć dzień i noc do matury. Gość naprawdę był kujonem przeraźliwym, prawie żadnego życia poza szkołą i nauką. Zdarzały mi się gorsze momenty, kiedy mi nie szło i wtedy mu tego trochę zazdrościłam, ale potem przypominałam sobie, że może i ja nie kuję 24/7, ale w końcu i tak oboje zakwalifikowaliśmy się do tej samej szkoły i tej samej klasy i oboje sobie radzimy, więc w sumie to nie mam o co być zazdrosna, bo ja do tego mam jeszcze życie osobiste, a on nie xD

1. Obsydian

Wiadomo, zawsze będą jednostki, które bedą lepiej się czuły ucząc się samemu, ale wychodzę z założenia, że są rzeczy, których nie nauczysz się samodzielnie. Nie wiem jak w innych dziedzinach, ale właśnie widzę po swoich przedmiotach - o ile anatomię mogę wykuć z podręcznika, tak zakładać wenflonu nie da rady - jak ktoś mi nie pokaże to nie zrobię. No chyba, że ktoś obejrzy filmik "jak założyć wenflon" i już wie, ja po prostu wtedy mogę tylko zazdrościć.

No i nie mogłabym się uczyć tak "sama dla siebie" nie mając jednocześnie żadnego bata nad sobą w postaci uciekającego terminu czy sprawdzianu.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

2.Obsydian

Vandeła podziwiam że wgl możesz założyć wenflon. Ja mam za słabą psychę na takie rzeczy
hej ho wszystkim

3. Obsydian

Widzę, że nie tylko ja podziwiam @Van za to operowanie tymi medycznymi "narzędziami tortur" Co tam igła czy wenflon, jak mnie potrafi pokonać zwykłe zacięcie sie papierem. Chociaż raz czytałam, że nie jest takie zwykłe, bo w ranie pozostają jakieś kawałki papieru, stąd tak boli. Ile w tym prawdy, nie wiem, wiem tylko, że autentycznie bardzo boli

Ale podobnie jak @Van muszę mieć motywację do nauki, szczególnie, że jestem typem człowieka "jeszcze jest czas". Tylko dziwnym trafem ten czas tak strasznie szybko ucieka

---

(wen ning w krzakach)

(jeden smutny wen ning)

1. Obsydian

O kto to przyszedł na forum, bym się nie spodziewała! ♥ Cześć @Myst! Cześć @Tivia!

Dziękuję dziewczyny Chociaż "umiem założyć" to dużo powiedziane. W praktyce udało mi się to zrobić raz.

A o tym papierze to nie słyszał, ale to ciekawe!

@Tivia, śliczna plażowa stylka

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

2. Obsydian

Nikt się nie spodziewał Tiviowej inkwizycji, żodyn!

To i tak o jeden raz więcej niż ja Szczególnie, że ja nie wyobrażam sobie wkładania tej igły w żyłę, brrr... Okropieństwo.

Czytałam o tym dosyć dawno temu i coś takiego tam było, że niby ta celuloza czy jakoś zostaje. Bo to niby zwykłe draśnięcie, a boli jak nie wiem co. I to prawdopodobie przyczyna. Ale jak mówię, znawcą nie jestem i jako ktoś dokładniej wie, może mnie poprawić

@Van, a dziękować, dziękować <3 Chciałam coś pokombinować z tą spódnicą i bluzeczką, wiem, że średnio kolorystycznie leżą, ale ujdzie w tłoku
Za to Twoja stylka jest genialna, taka mhroczna i chyba jeszcze ani razu jej nie widziałam, że nie poznałam, że to Ty Gdzie róż, ja siem pytam

---

(wen ning w krzakach)

(jeden smutny wen ning)

1. Absynt.

Szok Tivia przyszła! W sumie pewnie sama ją zawołałaś, więc skąd to zdumienie?

---

DeviantArt | Instagram | Liebevolla #4355