2. Obsydian

@idontcare, dobrze, że Ci zawsze chociaż handmade zostaje, ja osobiście uwielbiam prezenty w tym stylu, ale sama nie bardzo potrafię je robić.

@Cuks, współczuję strasznie, studia potrafią zrobić w konia, ale właśnie jak poprzedniczka napisała - gorzej mogło być Zajęcia mogły się nie odbyć. Znam ten ból, bo też dojeżdżam.

@Myst, współczuję tych tabsów, chociaż sama nie mam z nimi problemu, ale wiem o czym mowa, bo moja psychika zakodowała, że jakiegoś powodu surowe ogórki i pomidory są "be" i mam odruch wymiotny nie ważne ile razy bym próbowała. A osobiście nic do smaku ogórka i pomidora nie mam.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. Cień

Witam serdeczne w ten cudowny weekend z niby ściegiem ale ciapom.

Ja przychodzę z pytaniem z zupełnie innej beczki, otóż od jakiegoś czasu bawię się w bullet journaling, i teraz szukam jakiegoś motywu na grudzień. Oczywiście pierwsze co się nasuwa to święta, choinka, mikołaj, pierniczki itp. I pytanie jest takie czy może święta wam się kojarzą z czymś mniej konwencjonalnym co da się zilustrować??

---

1. absynt

@Kalipso bullet journale zawsze mi się wydawały fajną sprawą, ale sama jestem artystycznym beztalenciem i nawet nie próbowałam się za to zabierać ;_;
mi np. grudzień kojarzy się z wolontariatem, bo biorę w tym czasie udział w szlachetnej paczce, ale tego nie idzie zilustrować, więc niestety nie służę z pomysłami dużą pomocą, wybacz ;;

@Vandea może rzeczywiście coś jej sama zrobię, bo na ten moment mam na koncie 69 groszy :') ale w tamtym roku zrobiłam jej handmade prezent i do tej pory stoi u niej w pokoju, zresztą mówiła, że na pewno jej się mój prezent spodoba, niezależnie co jej dam :>

---

because of  H E R  i am ● a l i v e ● and i am not alone

1. Cień

@Idontcare, dzięki, na upartego nawet idzie, ale to nie na moje zdolności ;w;

---

1. Obsydian

@idontcare, jeśli uda Ci się cokolwiek wyczarować to pochwal się co zrobiłaś

@Kalipso, trudne pytania zadajesz, faktycznie ciężko znaleźć coś co nie jest komercyjne, ja bardzo lubię osobiście świąteczny motyw aniołów, już też jest odrobinę skomercjalizowany, ale może ciut mniej niż pozostałe "symbole".

Pojechałam dzisiaj za prezentami i nic nie kupiłam...
Spotkałam się z przyjaciółką, przeleciałam kilka sklepów i musiała wracać, a mnie się już też nie chciało. Chyba zrobię drugie podejście w piątek.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. absynt

@Vandea pewnie, na razie planuję jej zrobić friendship bracelet, bo jej kiedyś obiecałam, także jak się wyrobię do andrzejek, to wstawię zdjęcie mojego dzieła :>
i powodzenia w piątek, mam nadzieję, że ci się uda coś znaleźć!

@Kalipso może dało by się zrobić coś nawiązującego do świątecznych piosenek? takie skojarzenia z piosenkami, albo jakieś zdjęcia z teledysków czy coś xd

wyzwańsko 6

---

because of  H E R  i am ● a l i v e ● and i am not alone

1. Obsydian

@idontcare, ooo zawsze chciałam dostać coś takiego ♥ Ogólnie przyjaciółka przywiozła prezent dla mnie no i teraz leży i korci, bo mam zakaz otwierania do Wigilii
Ogólnie nie spodziewałam się tego, bo ja też mam dla niej prezent - ale mamy się spotkać jeszcze 9 grudnia to pomyślałam, że wtedy jej dam...

No i dzięki przyda się, bo teraz to mi się odechciało łazić po tej galerii, zbyt jestem zmęczona.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. Cień

Dzięki laski, ostatecznie padło na oklepane motywy jakiegoś zielska i gwizdek xd

Ja jeszcze musze jakiś prezent dla chłopa zrobić, i nie żadnego pomysłu, maaasaaakraa

---

1. absynt

@Kalipso a co lubi? może to cię zainspiruje, bo panujesz mu cos sama zrobić, dobrze zrozumiałam? my z siostrą często sobie robimy na prezent jakieś głupawe kartki urodzinowe z naszymi inside jokami i tym, co lubimy xd

Ostatnio zmieniony przez idontcare (25-11-2022 o 19h57)

---

because of  H E R  i am ● a l i v e ● and i am not alone

1. Cień

@idontcare, zrobić, kupić, cokolwiek xd
Lubi samoloty :I 
Fajnym pomysłem wydają mi się modele samolotów do składania. Ale takie fajne to koszt min dwustu złociszy :I
A zauważę że mamy i Mikołajki i Święta xd Masakra

---

[2] Cień

Dzien dobry ^-^/

Udało się w końcu TARG odblokować i co? W sumie tam nic nie ma :c Kiedyś tyle stron, teraz w sumie zaledwie 40(?).

U mnie masakra ten okres... Nie dość, że wydatki na kota, bo chory i kolosalne pieniądze lecą, to jeszcze ortodonta, zbliżają się święta, urodziny siostry i dwóch braci, super. Żyćko jest wspaniałe ♥ Świetny pomysł z tymi oryginalnymi kartkami!

Ostatnio zmieniony przez Renissance (26-11-2022 o 14h14)

---

1. absynt

@Kalipso skoro samoloty, to może jakiś breloczek z samolotem? albo złóż mu samolocik z papieru, wydrukuj jego zdjęcie i je tam wsadź xd

@Renissance aww, zdrówka dla twojego kotka :ccc

a ja założyłam konto od razu po przywróceniu gry po spłonięciu serwerów i dalej nie mam odblokowanego targu xddd
dosłownie z tydzień temu w ogóle odpaliłam pierwszy odcinek lmao

Ostatnio zmieniony przez idontcare (26-11-2022 o 14h40)

---

because of  H E R  i am ● a l i v e ● and i am not alone

[1] Cień

idontcare, dziękuję! Dostaje zastrzyki, dwie maści do oka i tabletkę na florę bakteryjną. Ciekawe, co w czwartek powie pani weterynarz, bo mam już dość. Kupiłam ragdolla i od samego początku leczy się go. Z poprzednim kotem też problemy były, nie wiem, ja jakoś felernie trafiam na te ragdolle ;_;

Również od razu założyłam i dopiero teraz udało się Targ odblokować, myślałam, że taniej coś ciekawego kupi się, ale widzę, że nie bardzo. Szkoda...

Oglądam mecz i szok, że Polska trafiła gola ._.

---

1. absynt

@Renissance te rasowe niestety często mają problemy ze zdrowiem, mój jest co prawda mieszańcem norweskiego leśnego i persa, ale na całe szczęście na razie nie ma problemów, ale mi by chyba psycha siadła totalnie, jakby mu się coś działo </3
w ogóle, gdybym była świadoma, jakie problemy mają kotki (i pieski) z płaskimi pyszczkami, to zdecydowałabym się na innego, bo teraz jak jestem bardziej świadoma, to nie mam zamiaru wspierać hodowli nawet mieszańców tej rasy. no ale kocham mojego goblina nad życie.

jak nie ma nic na targu, to ja się nawet nie będę fatygować, zresztą i tak wykupiłam pół antycznego butiku, jak jeszcze był xddd

a co do meczu, to mnie to jakoś mało obchodzi, ale siedzę sobie w pokoju z bratem i mamą, którzy go oglądają i brat tak przeżywa, że mi się drze do ucha, jak ogłuchnę, to wiadomo, czyja wina!!!

Ostatnio zmieniony przez idontcare (26-11-2022 o 14h54)

---

because of  H E R  i am ● a l i v e ● and i am not alone

1. Obsydian

Zdrowia dla kociaczków

Jeśli chodzi o moje podejście numer dwa do prezentów to udało mi się kupić błyszczyk dla cioci... I to tyle, będzie kolejne podejście...

W ogóle kupiłam w prezencie ciuszki dla bratanka - rozmiar deklarowany na 4-6 miesięcy i są na bombla za małe...
A urodzony na początku października, masakra jak to rośnie.

Ja byłam na wykładzie, ale miałam relację na żywo.

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. Absynt

Ja sportem się nie interesuję, ale Cynamonek najwidoczniej złapał bakcyla, bo otrzymałam wczoraj zdjęcie jego, oglądającego mecz:

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

1. Obsydian

@Cuksik, cóż za wspaniały kibic!

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. absynt

na takiego kibica to ja bym z przyjemnością brata zamieniła (＃￣ω￣)

---

because of  H E R  i am ● a l i v e ● and i am not alone

1. Obsydian

Widzę że wszędzie temat meczu xd
Jak nasi grali byłam akurat na uczelni i każda sala miała uruchomioną transmisje xd
Wiecie co sobie wczoraj pomyślałam? Że jaja by były jakby tak jak kiedyś przypadkowo nacisnęła z rozpędu schowanie chowańca do jajka.
Co dziś zrobiłam?
.... Używanie eldaeyi na telefonie to pomyłka a jeszcze większą pomyłką jest brak komunikatów potwierdzających decyzję w takich sytuacjach

2. Obsydian

@Myst, ja w konikowej grze wysyłam konie na przejażdżkę no i jeśli wyśle się konia w niewłaściwe miejsce to mu odejmuje punkty zamiast wydawać, tylko że jak wybierasz opcję to zanim zatwierdzisz to widać czy dodaje czy odejmuje punkty, a w opisie jest "uważaj gdzie wysyłasz swojego konia". Myślę sobie, lol dla kogo ten komunikat jest.. Ile razy wysłałam konia gdzie nie trzeba to nie zliczę...

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. absynt

@Vandea czyżby przypadkiem chodziło o *cenzurka nazwy*? xd

a ja się tylko chciałam pochwalić, że dzwoniła dziś do mnie pani od sprawdzania opisów na szlachetnej paczce i powiedziała, że mam cudowny styl pisania i czyta moje opisy z przyjemnością B)

Ostatnio zmieniony przez idontcare (27-11-2022 o 20h23)

---

because of  H E R  i am ● a l i v e ● and i am not alone

1. Cień

@idontcare, w sumie, breloczek, to nie taki głupi pomysł Dzięki!

Co do kotów, to ja właśnie od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu ragdolla, nie wiedziałam że te kotki mają aż takie problemy zdrowotne..

No a co do wszystkich psiaków i kociaków z płaskimi ryjkami, to wgl nie rozumiem jak ludzie mogą tak się nimi fascynować, kiedy to jak wyglądają jest spowodowane i też powoduje wiele chorób, od duszenia po wypadanie oczu...

A meczu nie oglądałam XD

---

1. Obsydian

@idoncare, tak to ta gra... Tylko lepiej usunąć nazwę, bo regulamin zabrania i żeby nikt się nie przyczepił.

Woah! Zawsze miło się czyta coś takiego!

Ja dzisiaj odwaliłam akcję - zapomniałam portfela i zorientowałam się jak kupowałam bilet na pociąg. Z płaczem dzwonię do taty, ale pociąg odjeżdża - Pani sprzedała mi bilet "na gębę", ze tata zaraz przyjdzie i zapłaci, ale też nie zdążył mi dać tego portfela, bo przecież pociąg ze mną już odjechał.
I ja tak dopiero usiadłam w tym pociągu i ... Mogłam przecież zapłacić BLIKiem XD

---

- Albiel i Perełki

- Razjel z ruchańcem

- zespół R świąteczny

- wilk i królik

- kot Lucek

- pisklak Horus

  - wiewiórki w czołgu

- gruba wiewióra

Oro

- Melkor

1. absynt

@Vandea wooah, dzięki za przypomnienie z tą nazwą, zapomniałam, że na forum nie można podawać nazw konkurencji (//ω//)
i dobrze, że mimo wszystko koniec końców udało ci się wejść do tego pociągu xd

@Kalipso w pełni się zgadzam co do hodowli takich zwierzątek, jeszcze mój kitko z racji bycia mieszańcem nie ma aż tak płaskiego pyszczka jak rasowe persy, więc łatwiej mu oddychać.

ale taki not so fun fact: ostatnio szłyśmy z siostrą po mieście nocą i mijałyśmy babkę z mopsem, która gadała przez telefon, a ten biedny psiak jak szedł za nią, to tak potwornie dyszał, że lepiej słyszałyśmy jego nieszczęsne próby oddychania niż to, co mówiła ta babeczka, szkoda tylko takich zwierzaków przez upodobania estetyczne i głupotę ludzi

---

because of  H E R  i am ● a l i v e ● and i am not alone

[1] Cień

Dzień dobry ^-^/

idontcare, właśnie niedawno partnera odwodziłam od zamysłu zabrania(?) kota brytyjskiego. Raczej to mieszaniec, bo kto by oddawał kota za darmo albo za 700 zł rasowego. I mówię mu, żeby się zastanowił dobrze, bo znajoma ma takiego kota i ma problemy z oczkami i oddychaniem (tzn. oczka łzawią, etc. normalne przy takich pyszczkach), i żeby zobaczył, że zwierzę to nie tylko przytulanie i głaskanie, ale też kosmiczne wydatki (przynajmniej u mnie, ja mam jakieś fatum do tych rasowych kotów, już 1.000 poszło w zeszłym tygodniu, w tym pewno kolejne 300-500 zł, także super święta szykują się). Mam dość, naprawdę... Jestem spłukana, zmęczona, zestresowana i powoli zastanawiam się, czy nie zawieść kota do rodziców (kocham swojego kota, ale no realia są niestety tragiczne, a obcej osobie bym nie oddała, chociażby nie wiem jak bogaci byli; ale to jest ostateczność), ale nie chcę przerywać obecnie badań, aby zdiagnozowali kota (chociaż z tym też widzę są trudności (: ). Niestety, ale obecnie dla mnie kot to zasysacz pieniędzy, i oczywiście nie mam pretensji do samego kota, ale siebie, że widząc w hodowli kota z zaczerwienionym oczkiem to już jest sygnał by nie kupować, ale jak zobaczyłam jego pyszczek to aż mi go szkoda było. No i teraz mam, najgorzej jak skończy mi się umowa w pracy (do końca grudnia) to nie wiem, co to będzie. Codziennie 3 x dziennie daje mu dwie maści, do tego kapsułka z florą bakteryjną na żołądek, której nienawidzi. I zastrzyk, tutaj jest ma-sa-kra. Nawet nie wiem już, czy z siostrą dobrze mu podajemy. Kot ma dość, my mamy dość. Pani doktor powiedziała, że dostał on najgorszy zastrzyk jaki może mieć (czyli dość głęboko igłę trzeba wbić pod skórę + płyn jest gęsty). Wyobraźcie sobie jak dwie lebiody (jedna ledwo trzyma tego kota, natomiast druga wbija igłę i wciska do dziadostwo). Rok temu w maju musiałam uśpić kota Puszka (też ragdoll), miał 4 lata i miesiąc, bo miał chłonkopiersie. Kobieta wręcz wymusiła ze mnie, aby wydać 850 zł na badanie klatki piersiowej (gdzie się wprowadza płyn i robi prześwietlenie, ale idąc logicznie, skoro kotu bardzo szybko dostaje się płyn do płuc, to jak można jeszcze dodawać mu innego płynu do ciała?). I jeszcze tego samego dnia, co zrobiło się badanie (minęła noc, przyjechałam odebrać go), musiałam uśpić kota, bo się dusił, w sensie topił w sumie we własnym płynie. Kolejny kot - kolejny raz chory - kolejny raz obawy, że powtórzy się to, że nawet ten kot roku nie dożyje (ma 8 miesięcy i problemy z odpornością).

Wybaczcie, musiałam z siebie wyrzucić tą frustrację...

Ostatnio zmieniony przez Renissance (28-11-2022 o 09h03)

---