1. Obsydian
@aniewiem, taka wioseczka pod Karpaczem - "Pustelnik", mieliśmy wynajęte domki Raczej była to baza wypadowa zwiedzaliśmy okoliczne atrakcje. Nie chodziliśmy po górach. Mieliśmy iść tylko na Kolorowe Jeziorka, ale i to nie wypaliło, bo "ktoś" pierwszego dnia w nocy spadł ze schodów.
Ciekawe kiedy się taka pojawi, w sumie nawet Love Life bym może w końcu porobiła jakby się znowu pojawiła promocja na PA.
To by mi ścian nie starczyło choćbym obkleiła łącznie z sufitami całe mieszkanie i jeszcze dom rodziców
No może jakbym obkleiła jeszcze z zewnątrz...
To już i tak dużo, ja ledwo umiem sobie zacerować dziurę w skarpecie Chociaż raz uszyłam sobie koszulkę do cosplayu ręcznie, ale to była duma.











