Strony : 1 ... 24 25 26 27 28 ... 1326
1. cień
gryfek, nie gadaj takich rzeczy :<<< te roczniki serio się tak bardzo nie różnią, a i ja mam sporo przyjaciół znacznie starszych, więc serio, te wszystkie granice w latach się zacierają. A w samej mojej klasie sa dwie dziewczyny o rok starsze, bo zrezygnowały z technikum. Głowa do góry, wystarczy trafic na dobrych ludzi!
2. Absynt
A ja zgadzam się z Krakowem i Asame.
Co prawda zdarza mi się narzekać na to miasto, głównie chyba przez to że mieszkam tu od urodzenia i od dawna jest sporo rzeczy, które mnie w nim rażą (a zresztą czy nie w każdym mieście tak jest?) ale ma klimat. Szczególnie wieczorem, w centrum. Lubie bardzo krążyć po uliczkach w zimie jak już jest ciemno (ehh tęsknie ogólnie za tym, przez zajęcia zdalne w centrum ostatni raz byłam chyba z 2 miesiące temu) albo jak jest już cieplej to siedzieć na Plantach albo w ogrodzie profesorskim między zajęciami.
Ja jestem już na ostatnim i trochę mi przykro, że moje studia skończą się na zdalnych xD
Ostatnio zmieniony przez Evalyn (29-04-2021 o 10h11)
3. Absynt
9
@Risse dziękuwa za słowa otuchy na razie muszę się maturką martwić, a potem co będzie to będzie. Jak to mawiają nic się nie dzieje tak po prostu.
@Lyth kurczaki ja tam nie wiem ale wsm zastanawia mnie w jaki sprawdzić czy jakaś szkoła jest zatwierdzona(?) Przez Ministerstwo Edukacji i Szkolnictwa bo ojciec mnie nastraszył, a ja łykam jak pelikan :^^^^^^^^
Ostatnio zmieniony przez Tryphena (29-04-2021 o 10h27)
1. Cień
ja kończyłam licencjat na zdalnych w 2k20 ale to była masakra
a teraz liczę, że dalej będą zdalne bo nie będę musiała tracić czasu na dojazdy :v
Ostatnio zmieniony przez Lythan (29-04-2021 o 10h17)
2.Absynt
@Evalyn Będę musiała do Krakowa zawitać bo omg jak ja kocham rynki w dużych miastach ten we Wrocławiu oraz Gdańsku to był taki sztos <3
@up brzmi kinda jak moja szkoła i to tak bardzo hah
Ostatnio zmieniony przez Tryphena (29-04-2021 o 10h17)
1. Obsydian
W Krakowie byłam może 4 razy i to w celach turystycznych :> rynek jest piękny
1. cień
o boże, to ja może jednak nie chcę na studia xDDD co za porażka wychowawcza ci "wykładowcy"
1.Absynt
Aż mi się przypomniała ta drama z medycznymi uczelniami w Bydgoszczy oraz Gdańsku. Z Bydgoszczy nagranie nawet na yt krąży XD
2. Absynt
Z Wrocławiem tez się zgadzam. Byłam w zeszłe wakacje w Wrocku i zaraz stał się jednym z moich ulubionych miast w Polsce.
1. cień
moja mama pracuje na tej uczelni :'') na innym wydziale, bo dietetyka, ale kojarzy tych śmiesznych facetów, którzy sobie gadali. normalnie też ładnie po nich jechała
Ostatnio zmieniony przez Roni (29-04-2021 o 10h26)
2. Absynt
W zasadzie ja w tym momencie siedzę na zajęciach na Teamsie ale nie mogę się skupić totalnie na tym co profesor mówi i tak bardzo mnie senność bierze, że stwierdziłam że popiszę na forum skoro już jest xD
3. Absynt
10
@Roni ja spać nie mogę o 8 i tak sobie siedzę XD
@Risse o kurczaki, a tak z ciekawości ponieśli za to konsekwencje?
@Evalyn jeju taak zwłaszcza, że jest tam moja fav knajpa obiadowa Vega, mogłabym tam jeść dniami i nocami <3
@down hahahahah >:3
Ostatnio zmieniony przez Tryphena (29-04-2021 o 10h28)
1.obsydian
Wow, szybko idziecie z komentarzami
Ostatnio zmieniony przez Myrida (29-04-2021 o 10h27)
1. cień
nie interesowałam się, jak to się zakończyło, ale wiem, że nieźle wszyscy po nich jechali :'')
w ogóle moja mama to anioł, żałujcie, że nie macie z nią studiów. wszystko wyjaśni, poczeka na pytania, dopyta czy rozumieją, wyjaśni błędy, i siedzi z kocykiem i w dresach
1. Absynt
@Riss Bożu ja tak bardzo szanuję takich wykładowców, szczególnie że rzadko się zdarzają niestety.
Moja promotor w sumie też taka jest, zawsze cierpliwie wyjaśni wszystko każdemu, co prawda ciśnie o pisanie rozdziałów ale przy tym tak świetnie nas do tego motywuje i jest super wyrozumiała, że przez zdalne często jest spadek motywacji, że jak potrzebujemy jakiejś pomocy to zawsze można się z nią skontaktować itd. A jak jeszcze były zajęcia stacjonarne to często przynosiła czekoladę albo ciastka na zajęcia i nas częstowała xD I później zrobiła się tradycja, że każdy co tydzień coś przynosił żeby się dzielić xD
No i ogólnie też z nią super się gada o tematach niezwiązanych z studiami, ma dużo fajnych polecajek jeśli chodzi o filmy, książki itd.
2. Absynt
Niestety nigdy się nie dowiem @Risse bomoje plany z medycyny przeszły na makijaż (chemia[*]) hahah aczkolwiek wierzę na słowo <3I wgl coty tak zaiwaniasz z tymi postami rano miałyśmy taką samą ilość XD I jak się mieścisz w tym przedziale 2-minutowym między wiadomościami
Co do promotora moja mama też ma takiego kox co jest mega cierpliwy wyrozumiały i pomaga jej ze statystyką bo ona nie ogarnia
Ostatnio zmieniony przez Tryphena (29-04-2021 o 10h37)
3. Absynt
1. cień
nieee, ja rano zaczynałam z 111 haha xDDD a jakoś tak idzie, że czekam aż ten limit zejdzie odświeżając gotowe posty, bo jest tu tyle fajnych ludzi, że trzbea ich szybko łapać
mogę podpytać jak się ta akcja skończyła, tylko że teraz ma wykład, więc wiecie
Ostatnio zmieniony przez Rissie (29-04-2021 o 10h38)
2.Absynt
@Risse chyba będę musiała podłapać póki mam fazę na pisanie jak głupek i gadanie z innymi albo jak zwykle po północy będę nadrabiać hahah. A co do akcji to podpytaj jestem ciekawska w uj XD
@Roni o esu tacy to już w ogóle mają specjalne miejsce w niebie <3
Ostatnio zmieniony przez Tryphena (29-04-2021 o 10h41)
1. cień
@Wendyy, uzupełnij proszę post
no tak, wiadomo, jak ryż sobie pojdzie to makarony harcują i nabijają posty :v
Ostatnio zmieniony przez Rissie (29-04-2021 o 10h43)
1. Absynt
Ja na 3 roku miałam takiego kochanego profesora, który wyglądał jak dziadek, który siada przy kominku i opowiada historie, miałam z nim egzamin ustny (a one zwykle są strasznie stresujące) i w życiu nie miałam tak przyjemnego egzaminu jak ten. Zwracał się do mnie za każdym razem z takim szacunkiem (co w sumie też nie zdarza się niestety często xd), na końcu podziękował za interesującą rozmowę egzaminacyjną i że było mu bardzo miło.