Strony : 1 ... 938 939 940 941 942 ... 1326
2. Absynt
@Idriana ja nawet nie muszę daleko jeździć, bo obecnie mieszkam na Śląsku, chociaż w mieście, gdzie teoretycznie jest gwara, ale na co dzień aż tak często tego nie spotykam. Może to dlatego że to duże miasto. Ogólnie jestem z Dolnego Śląska, ale wiadomo, tam jest całkiem inaczej niż w takich Katowicach czy Prudniku
1. Cień
Kartofle i ziemniaki były zawsze u mnie stosowane zamiennie, więc nigdy nie miałam większych problemów z ich rozróżnieniem. Szoku doznałam, jak się dowiedziałam, że mówi się jeszcze pyry albo grule xd A starsze panie w mojej okolicy to częstoe zamiast "ziemniaki" lubią mówić "źmioki" (właśnie z takim zmiękczeniem na początku) i to już w ogóle fajnie brzmi xd
@AkaiS Ano też racja, Śląsk to akurat bardzo zróżnicowane tereny, więc na pewno wszędzie trochę inaczej to wygląda
Ostatnio zmieniony przez Idriana (08-06-2021 o 21h55)
1. Absynt
Pyry! Kocham to określenie na ziemniaki. xD Tak na szybko przed wyjściem do pracy zerknęłam jak dużo korzystam ze swojej lokalnej gwary i jestem zawiedziona. xD Jednak to prawda, że gwara warszawska umiera, a o praskiej już nie wspomnę. xD
1. Cień
@Faren Z gwary warszawskiej to kompletnie nic chyba nie kojarzę, aż musiałam się wspomóc wikipedią
Wow, mam poczucie, że zaliczyłam moją dzienną dawkę edukacji dzięki siedzeniu na bitwach xd
1. Absynt
Idriana jak to ciągle powtarzam "człowiek uczy się całe życie" i ja się czegoś nauczyłam. XD Ale jagodzianek nie podaruje xD
1. Cień
@Faren Też sobie nie wyobrażam nazywania jagodzianek inaczej niż jagodziankami, a niby dalej łódzkie, the more you know xd
Zastanawiałam się właśnie, co tu tak cicho i ogarnęłam, że na następnej stronie jest liczenie xd
1.Obsydian
ziemniooory, kartofle, pyry.
Kocham wszystkie wcielenia frytek.
1. Cień
@Nymfa Przypomniałaś mi, że od kilku dni mam ochotę na frytki, muszę w końcu zrobić xd
Ale zgadzam się, frytki to ostateczna wersja ziemniaków, lepszej już nie ma
1. Obsydian
@Idriana są jeszcze chipsy, ziemniaki z ogniska, słyszałam że nawet wódkę można z ziemniaków zrobić...
No i nie zapominajmy o plackach ziemniaczanych i ziemniaczanym farszu do pierogów 
Ostatnio zmieniony przez Myrida (08-06-2021 o 22h54)
1. Cień
Omg, pierogi ruskie to sztosik. I frytki też. Zjadłabym.
I tak btw, idę spać. Jutro muszę wstać, wynieść w końcu te rzeczy które zostały i zacząć sprzątać. XD
Dobranoc i do juterka.
1.Obsydian
Jednak w nocy wszędzie jest całkiem spokojnie i cicho, widzę że nawet tutaj :o
I, mam teraz ochotę na pierogi, super pomysł o 00:26 :D
1. Absynt
Nikt nie szalał z dyskusjami widzę, czyżby zbliżało się liczenie? ;>
Witam wszystkie poranne ptaszki. Moja druga nocka w pracy, która miała pokazać co umiem po wcześniejszej nocce pokazała, że umiem niewiele. XD
Ale dziewczyna która mnie pilnuje jest wyrozumiała i bardzo dobrze uczy nawet jeśli twierdzi, że nie umie uczyć <3 Moje cztery godziny snu powiedzmy, że jeszcze nie dały mi po sobie poznać, że jestem zmęczona ale pewnie w domu padnę w końcu snem kamiennym.
A skoro tam mowa wyżej o frytkach, może dzisiaj jest dobry dzień na fryty z batatów? >3>
Jeszcze 14 postów do liczenia.
Ostatnio zmieniony przez Faren (09-06-2021 o 04h07)
2. Absynt
Dzień dobry, dzień dobry C:
Ja do późna pisałam licencjat więc spałam tylko trzy godziny ;-; także czuję twój ból Faren :(
A teraz zbieram się do pracy, mam nadzieję, że nie umrę z gorąca (•‿•)
Frytki? Zjadłabym frytki... Zrobiliście mi smaka na nie...
Ostatnio zmieniony przez Meliah (09-06-2021 o 06h46)
3.Absynt
Wyspałam się i nie wyspałam jednocześnie. Ugh oby to był dobry dzień
716
Ostatnio zmieniony przez Floy (09-06-2021 o 06h48)
1. Absynt
Ah wygrana z rana jak śmietana. <3 A ja na śniadanie zjem laguna darowanego od gościa. ~ <3
Meliah bogowie przecież ty się biedna zajedziesz Q^Q
1. Obsydian
Dżem bobry :>
Nie wyspałam się .-. to będzie ciężki dzień. Ogólnie czerwiec jest ciężki.
@Meliah łączę się w bólu
Ostatnio zmieniony przez Lea (09-06-2021 o 08h43)
2. Absynt
Uuuu, @Lea, a jakiego czipa przygarniasz?
Ja wczoraj miałam od Pfizera, ręka trochę boli, rano mnie mdliło, ale wypiłam szklankę wody z cytryny i z lodem i dużo lepiej się czuję 
A tak wgl to dzień dobry, też się nie wyspałam. Środa jest takim dniem, gdzie nigdy nie jestem wyspana. Przypomina mi, że mam przed sobą jeszcze kilka dni tygodnia :<
1 Obsydian
Przerwę tą passę, zanim wpadnie punkt dla Absyntu 
Luby w sobotę też miał pierwszą dawkę Pfizera. Skończyło się na wspomnianym bólu ramienia. Żadnej gorączki. Zobaczymy jak po drugiej dawce będzie.
Ostatnio zmieniony przez Anatea (09-06-2021 o 08h43)
Ostatnio zmieniony przez Lea (09-06-2021 o 08h54)
2. Absynt
Ja miałam Pfizera w piątek, ręka mnie po nim lekko bolała, ale do przeżycia Tylko powiększyły mi się węzły chłonne pod pachą, liczę że szybko zejdzie, bo jak np. sięgam ręką na plecy to się czuję jakbym miała kamyk pod pachą >.<
3. Absynt
Mam nadzieję, że liczenie nie wypadnie na mnie O_O
@Lea niestety nie mogę ci powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, bo każdy zachowuje się inaczej :<
Ale bądź dobrej myśli! <3
Ostatnio zmieniony przez Natsuki (09-06-2021 o 09h09)
1. Obsydian
Elo widzę że wszyscy zwiali bo liczenie czeka XD
ja dopiero wróciłam z trasy i już się dygam że migrena próbuje mi wbić za oko
1. Cień
Dzień dobry wszystkim!
Ciekawe czy liczenie padnie na mnie, bo coś widzę, że mało chętnych xd
Edit: Następny post liczy
Jak tam wszystkim dzień mija?
Ostatnio zmieniony przez Idriana (09-06-2021 o 11h16)
